

Ari Emanuel dyrektor generalny Endeavor i TKO, czyli właściciel UFC zapowiedział wejście na rynek bokserski.
W ostatnich latach Dana White wielokrotnie wspominał o tym, że chciałby sprawdzić się w roli promotora gal bokserskich i przywrócić ten rynek do chwały. To co póki co nie udało się Amerykaninowi realizuje Turki Alalshikh, który organizuje kapitalnie obsadzone gale bokserskie w Rijadzie. Na początku roku pojawiły się plotki o możliwej współpracy obu panów i stworzenie nowej ligi.
W listopadzie Mark Shapiro, dyrektor do spraw operacyjnych TKO Group, czyli spółki matki organizacji UFC powiedział.
– Jednak jeśli kiedykolwiek wejdziemy w świat boksu to zamierzamy to zrobić organicznie, nie będziemy kupować żadnych federacji czy łączyć się z innymi firmami. Mówiąc wprost nie zamierzamy wypisywać czeku. Jeśli kiedyś ruszymy z promocją boksu to tylko wtedy kiedy pojawi się odpowiedni partner, który to wszystko zasponsoruje i zapłaci nam za pracę.
Wygląda na to, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i udało się pozyskać inwestora chętnego do współpracy w tym zakresie. Ari Emanuel, właściciel organizacji UFC, a zarazem dyrektor i prezes grupy TKO był gościem w The Pat McAfee Show gdzie przyznał, że firma rozpoczęła już badanie rynku bokserskiego i proces pozyskiwania informacji.
– Zaczęliśmy rozmawiać częściej o boksie. Zaczynamy się temu mocniej przyglądać i interesować się tym wszystkim. Myślę, że akt Aliego zranił ten sport. Mam nadzieję, że w tej kwestii dojdzie do zmian. Jest wiele drzew, które należy ściąć. Dana White ma plan odnośnie boksu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Bokserska reforma imienia Muhammada Aliego, znana w skrócie jako Akt Aliego została wprowadzona w 2000 roku przez amerykański kongres. Jednym z głównych punktów tego prawa jest zakaz organizacji lig sportowych oraz podpisywania długoterminowych umów przez promotorów. Oznacza to, że w tej chwili nie ma możliwości założenia organizacji bokserskiej zbliżonej do UFC, PFL czy GFL.
Być może sytuacja ulegnie zmianie dzięki znajomości Dany White’a z prezydentem Donaldem Trumpem. Prezes UFC w ubiegłym roku zapewniał, że 2025 rok będzie przełomowy jak chodzi wejście amerykańskiej ekipy z przytupem w świat boksu.
– W ostatnich trzydziestu latach ludzie ciągle mówią o upadku boksu. No właśnie wciąż mówimy o boksie. Zawsze miałem w głowie pomysł jak to wszystko powinno wyglądać. Nie wiem czy jest to możliwe do wykonania, ale zamierzamy to sprawdzić. Zamierzam wejść w ten sport z pełną mocą.