Bartosz Szewczyk nie trafi póki co do organizacji UFC. Diyar Nurgozhay trafił Polaka efektownym wysokim kopnięciem w walce o kontrakt w programie Contender Series.
Bartosz Szewczyk stanął w nocy przed szansą zdobycia kontraktu w organizacji UFC. Polak walczył w głównym pojedynku nowego odcinka programu Contender Series. Stworzony przez Danę White’a cykl mniejszych gal oferuje szansę mniej znanym zawodnikom, którzy wygrywając walki mogą zyskać aprobatę szefa UFC i otrzymać kontrakt z najlepszą ligą MMA na świecie.
Szewczyk mierzył się z Diyarem Nurgozhayem i niestety nie miał szczęścia w tej potyczce. Niepokonany Kazach wyprowadził efektowne wysokie kopnięcie, po którym Polak zwalił się z nóg. Nurgozhay dopadł do leżącego na deskach Szewczyka i wyprowadził kilka ciosów ground and pound po których sędzia przerwał walkę.
Podsumowując na tę chwilę kontrakt z organizacją UFC znacznie się oddalił i Szewczyk zapewne będzie musiał się odbudować na polskim rynku MMA. Oczywiście istnieją również szanse na to, że mimo porażki jakaś zagraniczna organizacja zainteresuje się 27-letnim zawodnikiem z Polski i zaoferuje mu umowę na kilka pojedynków.
THE HEAD KICK LANDS 😱
— UFC (@ufc) October 2, 2024
Diyar Nurgozhay ends Week 8 in a BIG WAY!
[ #DWCS LIVE on Tuesdays on @ESPNPlus | 8pmET/5pmPT ] pic.twitter.com/nmrEWz5M9D