

Belal Muhammad nie będzie walczył z Shavkatem Rakhmonovem, stanie do obrony z innym rywalem. UFC zestawiło mistrzowi pojedynek z Jackiem Della Maddaleną na UFC 315.
Kibice spodziewali się, że podczas wydarzenia UFC 315 w Bell Centre w Montrealu dojdzie do walki o pas dywizji półśredniej, w której spotkają się Belal Muhammad i Shavkat Rakhmonov. Faktycznie dojdzie do zapowiadanej przez mistrza UFC walki jednak zmierzy się on z innym rywalem.
Belal Muhammad miał walczyć z Shavkatem w grudniu jednak doznał infekcji kości w stopie i musiał się wycofać z tego wydarzenia. W konsekwencji Rakhmonov zmierzył się z Ianem Machado Garrym i pokonał go po decyzji sędziów. Teraz to Kazach jest kontuzjowany i zapowiadany pojedynek znowu się odwlecze.
Z okazji skorzysta Jack Della Maddalena, który był zestawiony z Leonem Edwardsem w walce wieczoru marcowej gali UFC w Londynie. Australijczyk ma na koncie wspaniałą serię siedemnastu wygranych z rzędu, z czego siedem zanotował w octagonie organizacji UFC.
Jack Della Maddalena nigdy nie walczył z rywalem z tak mocną bazą zapaśniczą. Popularny JDM znokautował w 2024 roku wszechstronnego Gilberta Burnsa, jednak Durinho wywodzi się z brazylijskiego jiu-jitsu, a nie z zapasów.
Walka Belal Muhammad vs Jack Della Maddalena odbędzie się 10 maja na UFC 315 w Kanadzie. Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski dywizji półśredniej. Starcie zostało zakontraktowane na pięć rund.