Chase Hooper odpowiada na słowa prezesa: „Dzikie oświadczenie”

Chase Hooper odpowiedział na słowa Marka Shapiro prezesa TKO Group, który zasugerował, że UFC powinno organizować więcej gal w UFC APEX.

Chase Hooper uważa, że właściciele organizacji UFC są w błędzie. Legitymujący się serią czterech zwycięstw z rzędu 25 letni Amerykanin postanowił odnieść się do słów prezesa grupy TKO. Młody zawodnik nie był zadowolony z podejścia szefostwa do sportu.

Mark Shapiro prezes TKO Group w jednym z ostatnich wywiadów powiedział.

– Dla fanów, którzy oglądają galę w telewizji nie ma znaczenia czy wydarzenie odbywa się na stadionie, w hali sportowej czy w małym, lecz potężnym UFC APEX w Las Vegas.

Następnie dodał, że biorąc pod uwagę przychody organizacji UFC rozsądniej byłoby organizować więcej wydarzeń w UFC Apex zamiast podróżowania po świecie.

Słowa szefa grupy TKO, która jest właścicielem UFC nie przypadły do gustu młodemu talentowi walczącemu w organizacji UFC. Chase Hooper szybko skontrował oświadczenie prezesa.

– Trochę dzikie oświadczenie wydane zaraz po gali UFC w Seattle, które miało największe wpływy z bramki i największą widownię na gali z cyklu Fight Night. Popyt na oglądanie wydarzeń MMA w hali jest większy niż kiedykolwiek. Może zabiera to odrobinę przychodu, ale sprawia, że w szerszej perspektywie ten sport się rozwija i rośnie.

Chase Hooper wspomniał galę UFC w Seattle, która była wydarzeniem z cyklu Fight Night a mimo to wykręciła wpływy z bramki na poziomie 3,8 miliona dolarów. Na trybunach w Climate Pledge Arena zasiadło 18287 kibiców.

Wyraźnie widać zatem, że w USA wciąż jest popyt na duże gale, zwłaszcza jeśli nie odbywają się one w Las Vegas i w Nowym Jorku, gdzie kibice zwykle pojawiają się w większej liczbie dopiero na głównej karcie walk.