0
0
0
Colby Covington myśli poważnie o odejściu z UFC, Amerykanin zdradził plany na dalszą karierę i jego głównym celem jest przejście do pro-wrestlingu i starty w WWE.
Colby Covington stoczył ostatni zawodowy pojedynek w grudniu. Chaos przegrał wtedy przed czasem z Joaquinem Buckleyem. Walka została przedwcześnie przerwana przez lekarza ze względu na głębokie rozcięcie na powiece Covingtona.
Amerykanin opublikował specjalny materiał video na swoim kanale na youtube. Colby Covington odpowiedział na pytania kibiców. Pytany o plany na przyszłość oraz możliwe przejście do WWE, Covington nie ukrywał swych zamiarów.
– Myślę, że to stanie się w ciągu dwóch lat. Naprawdę chcę zacząć pracować nad moimi zapasami w ringu i na zapewnieniu fanom wielu emocji. Może pojadę do Orlando do centrum treningowego WWE. Naprawdę chcę szlifować me umiejętności pod wrestling i mam nadzieję, że przejdę tam w najbliższych dwóch latach.
Colby Covington póki co wciąż skupia się na karierze w UFC. Amerykanin zaznaczył, że idealnie byłoby wrócić do octagonu w pierwszej połowie 2025 roku.
– Chcę wrócić do octagonu w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Chcę zrobić 12 tygodniowy obóz treningowy. Do mojej ostatniej walki nie miałem obozu przygotowawczego, w zasadzie nie trenowałem. Pojawiłem się i przyjąłem walkę ponieważ jestem człowiekiem oddanym UFC, kocham tę firmę. Natomiast teraz chcę przepracować pełen okres przygotowawczy tak, aby pokazać kibicom najlepszą wersję Colby’ego. Jestem przekonany, że po pełnym obozie mogę pokonać każdego zawodnika.
Zapytany o to czy ma na oku jakiegoś konkretnego rywala Colby Covington przekazał, że jest gotowy na każde wyzwanie i liczy na to, że przyjdzie mu się zmagać z przeciwnikiem o znanym nazwisku.
– Jak tylko UFC znajdzie mi odpowiedniego rywala to natychmiast zaczynam obóz treningowy. Jestem gotowy na duże, znane nazwisko, kogoś kto w parze ze mną zapewni UFC odpowiednie zainteresowanie i zysk.
0
0
