daniel cormier sees dark scenario for sean o'malley career

Daniel Cormier snuje czarny scenariusz odnośnie przyszłości Seana O’Malleya

BS
0
Opublikowano: 29 stycznia 2025

Daniel Cormier nakreślił czarny scenariusz odnośnie przyszłości Seana O’Malleya, zdaniem byłego mistrza UFC zawodnik dywizji koguciej ma przerąbane.

Daniel Cormier postanowił przeanalizować aktualną sytuację Seana O’Malleya i odpowiednio się do niej odnieść. Były mistrz UFC w kategorii półciężkiej nie wierzy, że rewanżowy pojedynek Sugara z Merabem Dvalishvilim będzie miał inny przebieg niż pierwsza walka.

O’Malley po porażce z Merabem poddał się operacji, następnie się rehabilitował i wciąż nie ma zestawionej kolejnej walki. Sean głośno się domaga twierdząc, że wyszedł do starcia z Gruzinem kontuzjowany jednak zdaniem Daniela Cormiera chęci O’Malleya na niewiele się zdadzą.

– Jeśli Sean O’Malley nie wprowadził jakichś niesamowitych zmian w swoich zapasach i grapplingu, w umiejętnościach parterowych i pracy z pleców to wszystko będzie dla niego bardzo, bardzo trudne.

Daniel Cormier wskazał co powinien zrobić Sean O’Malley, aby wykonać progres potrzebny ku temu by ponownie liczyć się w rozgrywce o pas.

– Myślę, że Sean O’Malley powinien poświęcić cały rok na trening zapasów. Musi po prostu nauczyć się bronić prób sprowadzeń, musi podążyć ścieżką wytyczoną przez Umara Nurmagomedova.

Ben Askren zapytał Daniela Cormiera o to co stanie się z dalszą karierą O’Malleya jeśli ten przegra z Merabem Dvalishvilim.

– Ma prze**bane. Będzie w tym samym położeniu co Jiri Prochazka. Czech mówił o tym jak wiele zmian wprowadził, jaki progres wykonał i jak dobrym zawodnikiem się stał, jednak szczerze mówiąc ja nie widziałem w jego grze wielu zmian.

Daniel Cormier zaznaczył, że jedyną szansą O’Malleya na zwycięstwo w rewanżu z Merabem Dvalishvilim jest posłanie Gruzina na deski po ciosach.

– Wydaje się, że jedyną szansą na zwycięstwo Seana jest znokautowanie Meraba, musi mu zgasić światło. W przeciwnym wypadku on będzie szedł i napierał niczym zaprogramowany. Dvalishvili będzie wywierał presję i podążał za O’Malleyem tak by w końcu go sprowadzić. Jak walczysz z takim rywalem to w pewnym momencie zadajesz sam sobie pytanie: „Czy ja naprawdę mam to co potrzebne, aby poradzić sobie z tym gościem?”.

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments