Karolina Kowalkiewicz zwróciła się do kibiców po przegranej z Denise Gomes. Polka przeprosiła swoich fanów.
Niestety sobotni wieczór nie był udany dla polskich zawodniczek w UFC. Najpierw na gali UFC Vegas 100 przegrała Klaudia Syguła, a później podczas tego eventu przegraną zapisała na swoim koncie Karolina Kowalkiewicz.
Zawodniczka American Top Team zwróciła się do kibiców po przegranej z Denise Gomes. Karolina podziękowała fanom za wsparcie. Kowalkiewicz przeprosiła za wynik i przyznała, że jej serce jest złamane.
– Cześć wszystkim. Bardzo przepraszam. Dzięki za Wasze wsparcie. Jak możecie zobaczyć wszystko jest w porządku, jedynie moje serce jest złamane. Miałam świetny obóz, cięcie wagi poszło idealnie. Czułam się bardzo dobrze i byłam w dobrej formie, ale moja przeciwniczka jest lepsza. Duże gratulacje dla niej, wykonała dobrą robotę. Dajcie mi trochę czasu i do zobaczenia niedługo.
Dla 39-letniej Łodzianki była to druga porażka z rzędu w octagonie UFC. Choć Karolina dobrze sobie radziła w starciu z Gomes to wyraźnie było widać przewagę fizyczną rywalki, która dysponowała także większą siłą ciosu.
Później Karolina zamieściła jeszcze drugi wpis skierowany do swoich sympatyków.
– Jeśli ciężko pracujesz na coś i nie osiągasz swojego celu, masz prawo być smutny i zły. Jestem smutna, ale tez jestem szczęśliwi wdzięczna, że mogę robić to, co kocham. Przegrane walki są częścią tego sportu. Nie będę szukać wymówek… Denise była lepsza, gratuluję jej wygranej i życzę powodzenia w dalszej karierze. UFC dziękuję z całego serca za to, że jestem częścią Was. Mam nadzieję, że zobaczycie mnie ponownie w oktagonie szybciej, niż myślicie.