Phil De Fries pokonał Stefana Vojcaka w walce wieczoru KSW 111

Phil De Fries pokonał Stefana Vojcaka w walce wieczoru KSW 111. Pretendent miał swoje momenty w tym starciu jednak popełnił błędy, które mistrz skrzętnie wykorzystał.

Phil De Fries i Stefan Vojcak zmierzyli się w walce wieczoru gali KSW 111 w Trzyńcu. Pojedynek o pas KSW kategorii ciężkiej został zakontraktowany na pięć rund jednak wielu ekspertów przewidywało, że walka skończy się zdecydowanie szybciej.

Phil De Fries po raz kolejny był ogromnym faworytem mistrzowskiego zestawienia. Anglik na stałe zapisał się w historii polskiej federacji i nie zamierzał rezygnować z szans na przedłużenie kapitalnej serii. Słowacki Mutant chciał pokrzyżować plany mistrza i przejąć jego trofeum.

Phil de Fries bardzo szybko ruszył po sprowadzenie jednak Stefan Vojcak bardzo udanie się wybronił. Chwila zwarcia na środku klatki jednak Anglik natychmiast zaciąga i dociska Słowaka do siatki. Mistrz rozpoczął swą wymęczającą grę. Mutant cały czas jednak stoi i odwraca sytuację pod siatką. De Fries po raz drugi próbuje przenieść walkę na matę jednak Vojcak ponownie udanie się broni. Świetna praca Słowaka. Phil dokłada do klinczu i zapasów odrobinę uderzeń i buduje przewagę pod siatką. Doskonała akcja zapaśnicza Stefana Vojcaka, który ładnie uciekł z trudnej pozycji. Anglik atakuje kolanami i trafia rywala w głowę. Mistrz chce punktować pretendenta i wciąż szuka sposobu na to by go obalić. Vojcak schodzi do jednej nogi. Stefan kapitalnie atakuje krótkim lewym sierpowym i trafia, po czym podłączony mistrz ląduje na deskach. Vojcak rusza i zasypuje mistrza gradem ciosów, wygląda na to że jest bliski skończenia walki. Pretendent popełnia błąd i zamiast wciąż uderzać chciał zajść za plecy mistrza. De Fries sprytnie zrzucił z siebie rywala i końcówkę rundy spędził na górze. Vojcak wyprowadził jednak z dołu kilka mocnych łokci.

Vojcak na początku drugiej rundy kapitalnie wycina De Friesa i trafia kolejnymi uderzeniami. Bardzo dobra akcja Słowaka, który mógł ponownie być z góry w parterze jednak popełnił błąd przez co to panujący mistrz może pracować z dominującej pozycji. De Fries atakuje łokciami w bok głowy Słowaka. Vojcak stara się wyjść z trudnej sytuacji i przepycha Anglika pod siatkę. De Fries jednak kontynuuje natarcie i trafia łokciami. Mistrz dociska pretendenta do maty i raz za razem trafia. Natarcie mistrza w końcówce jednak Słowak przetrwał.

Kolejny raz Vojcak trafia dobrym niskim kopnięciem, po którym De Fries się zachwiał. Parę celnych ciosów Słowaka w stójce. Anglik ponownie udanie przenosi pojedynek na matę. Mistrz będzie pracował ciosami, a przy okazji umęczał leżącego pod nim Vojcaka. Słowak zdołał wejść do półgardy jednak De Fries doskonale prezentuje się w parterze i natychmiast obchodzi pozycję i umęcza pretendenta. Phil De Fries pokonał Stefana Vojcaka po ciosach z góry w parterze.