Reinier de Ridder zaliczył udany debiut w organizacji UFC. Po zwycięstwie Holender zaapelował do zawodników by nie podpisywali kontraktów z ONE Championship.
Reinier de Ridder zanotował zwycięstwo przez poddanie w swojej premierowej walce w organizacji UFC. Były mistrz ONE poddał doświadczonego Geralda Meerschaerta w trzeciej rundzie. Holender najpierw trafił rywala, a następnie zapiął ciasne duszenie trójkątne rękoma.
Dzięki efektownej wygranej de Ridder otworzył sobie drogę do kolejnych startów w octagonie. Zawodnik z Bredy chciałby walczyć z mocniejszymi i bardziej znanymi rywalami. Reinier de Ridder wystosował apel podczas konferencji prasowej po gali UFC Vegas 100.
– Czuję, że muszę coś przekazać innym zawodnikom. Jeśli rozważacie podpisywanie umowy z ONE Championship, nie róbcie tego. To proste, nie podpisujcie nic. Niczego tam nie znajdziecie, w tej organizacji nie będzie dla was walk. Jeśli podpiszesz umowę z ONE to będzie twój błąd.
De Ridder jest zawodnikiem, który przywykł do częstych startów i chciałby pozostawać aktywnym zawsze jeśli jest zdrowy. Reinier stoczył w 2023 roku zaledwie jeden pojedynek w ONE i było to starcie grapplingowe. Holender odniósł się także do tego faktu.
– To było kilka złych lat. Kosztowało to mnie wiele stresu, ucierpiała też na tym moja rodzina. Zmagałem się z wieloma przeciwnościami, żeby po prostu dostać walkę w ONE. Nie jest mi łatwo o tym mówić ponieważ początki w tej organizacji były świetne jednak później wszystko potoczyło się źle.