Trener Przemysław Szyszka skomentował zwolnienie Macieja Turskiego oraz odsunięcie Piotra Jarosza od sędziowania na galach KSW.
Przemysław Szyszka był gościem Michała Tuszyńskiego w studiu FanSportu. Podczas długiej rozmowy trener poruszył wiele interesujących kwestii związanych szeroko ze światem sportu. Oczywiście nie zabrakło także dyskusji o freakach.
Trener Szyszka zareagował na ostatnie decyzje federacji KSW. Szkoleniowiec skomentował zwolnienie Macieja Turskiego oraz odsunięcie od pracy na KSW 100 sędziego Piotra Jarosza. Przemysław Szyszka otwarcie przyznał, że jest to zły ruch ze strony KSW.
– Nie, zdecydowanie się nie zgadzam. Patrzę też pod kątem, jak rozpoznawalną „marką” zrobił się Maciej Turski w KSW. Jego komentarz, który ja osobiście bardzo lubiłem, też pasował mi super do otoczki całego wydarzenia. Druga sprawa, Piotr Jarosz – jeden z najlepszych polskich sędziów MMA, który wiedzą i doświadczeniem wspierał organizację.
– Też uważam, że to jest zły ruch. To jest decyzja niezależnej firmy, która sobie może robić wszystko, ale jakby nam, fanom, może to nie pasować. Uważam, że nie powinno być tak, że jak ktoś wykonuje inne prace… Wiesz, to że jest we freak fightach nie znaczy, że zgadza się z tym, co się tam dzieje.