

Organizacja UFC podjęła decyzję o zwolnieniach. Na liście niespodziewanie znalazł się zawodnik zajmujący aktualnie dziesiąte miejsce rankingu dywizji muszej.
Siedmioro zawodników pożegnało się z organizacją UFC. Nocą pojawiły się pierwsze informacje na ten temat, które następnie zostały potwierdzone przez amerykańskich dziennikarzy. Wśród zwolnionych wybijają się trzy nazwiska.
Matheus Nicolau wciąż figuruje jako dziesiąty w rankingu UFC w kategorii muszej. Reprezentant brazylijskiej ekipy Nova Uniao przegrał trzy walki z rzędu. Wydawać by się mogło, że porażki nie powinny przynieść ujmy Brazylijczykowi.
Nicolau przegrał z Brandonem Royvalem czyli numerem jeden rankingu, Alexem Perezem, który jest szósty w rankingu, a w ostatniej walce uległ Asu Almabayevowi który wskoczył na siódmą pozycję rankingu. Matchmakerzy najwyraźniej uznali, że Nicolau nie przeskoczy pewnego poziomu i postanowili dać mu wolną rękę.
Jessica Penne jest dobrze znana polskim fanom z walki z Joanną Jędrzejczyk. Była pretendentka kategorii słomkowej ma 41-lat i podobnie jak Nicolau także przegrała trzy walki z rzędu. Amerykanka zaliczyła ostatni występ w octagonie 19 października na UFC Vegas 99.
Robelis Despaigne długo się w UFC nie nawalczył. Autor viralowych szybkich i efektownych nokautów stoczył pierwszą walkę w organizacji w marcu 2024 roku, a już podjęto decyzję by się z nim rozstać. Szybko wyszło na jaw, że medalista Igrzysk Olimpijskich w taekwondo jest zawodnikiem jednopłaszczyznowym i szybko gaśnie pod względem kondycyjnym.
Z UFC zwolnieni zostali także Tamires Vidal, Vinicius Salvador, Charalampos Grigoriou oraz Jesse Butler.