Daniel Cormier o Ngannou kontrakcie

Daniel Cormier komentuje kontrakt Ngannou z PFL: „Francis ustanowił nowy standard”

Bartosz Sobczak
0
Published: 18 maja 2023

Daniel Cormier w samych superlatywach skomentował podpisanie umowy z PFL przez Francisa Ngannou. Pracujący aktualnie jako komentator gal UFC „DC” odniósł się do tego, że pochodzący z Kamerunu fighter zadbał nie tylko o siebie, lecz również o rywali.

We wtorek Francis Ngannou oficjalnie potwierdził podpisanie kontraktu z organizacją PFL. Wiele osób przyjęło z zachwytem wieść o tym, że były mistrz UFC w kategorii ciężkiej związał się kontraktem z PFL. Wczoraj dzięki pracy kanadyjskiego dziennikarza Aarona Bronstetera poznaliśmy także szczegóły umowy Ngannou z PFL.

Dziś sprawę skomentował Daniel Cormier, były mistrz organizacji UFC, który wypowiedział się w samych superlatywach na temat decyzji i podejścia Ngannou do całej sytuacji.

„Po pierwsze chcę podkreślić, że to nie jest normalna sytuacja, gdyż mówimy tu o mistrzu świata kategorii ciężkiej walczącym w najlepszej organizacji MMA. Od dawna wiedziałem, że jeśli jakiemuś zawodnikowi wygaśnie kontrakt i będzie w stanie podnieść poprzeczkę wysoko to będzie to Ngannou. Francis ustanowił nowy standard. Dzięki swojej decyzji zadbał o to by nie tylko on sam, lecz również jego rywali otrzymali znaczną podwyżkę gaży. Mówimy tu o zawodnikach, którzy sami nigdy nie wypracowaliby zarobków na poziomie miliona dolarów, a teraz będą mogli zarobić kilka milionów. Dzięki Francisowi to wszystko stało się możliwe.”

Jak Daniel Cormier skomentował poziom sportowy w obu organizacjach oraz do czego porównał aktualną sytuację na rynku MMA?

„Jeśli spojrzycie na UFC to musimy przyznać jasno nie ma innej organizacji, która miałaby tylu utalentowanych zawodników walczących na tak wysokim poziomie. Pamiętajmy jednak, że są inne organizacje, w których także są świetni fighterzy.

Spójrzcie na organizację Bellator, wspomnę też Strikeforce. Ludzie, którzy byli w tej organizacji później zostali mistrzami UFC, dokonałem tego ja sam, Ronda Rousey, Luke Rockhold i Robbie Lawler (dokonał tego także Fabricio Werdum przy. red). Myślę, że PFL ma właśnie wielu tego typu zawodników i krytykom będzie bardzo ciężko udowodnić, że Ngannou przeszedł do organizacji, w której czeka go rywalizacja z gorszymi zawodnikami i słabsza konkurencja.”

Leave a rating
2
1
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments