UFC 286 Justin Gaethe pokonał Fizieva

UFC 286: Justin Gaethje pokonał Rafaela Fizieva!

Bartosz Sobczak
0
Published: 19 marca 2023

W co-main evencie gali UFC 286 zmierzyli się Justin Gaethje i Rafael Fiziev. Amerykanin ma na koncie więcej starć z mocnymi rywalami jednak warto tu zaznaczyć, że część z nich przegrywał. Dla „Atamana” pojedynek z Gaethje to bez wątpienia największa walka w dotychczasowej karierze. Jaki był wynik walki Gaethje vs. Fiziev?

Bilans Justina Gaethje w organizacji UFC to sześć zwycięstw i cztery porażki. Warto jednak zaznaczyć, że Amerykanin od momentu dołączenia do najlepszej ligi MMA na świecie był rzucony na głęboką wodę. Już w swoim drugim występie mierzył się z Eddiem Alvarezem, a w kolejnej walce przyszło mu stoczyć pojedynek z Dustinem Poirierem. Obie te walki przegrał podobnie jak boje z Khabibem Nurmagomedovem i Charlesem Oliveirą.

Dla porównania dwa najmocniejsze nazwiska, które ma na rozkładzie Fiziev to Renato Moicano i Rafael dos Anjos. Z tym, że wygraną nad starszym z Brazylijczyków odniósł w wakacje 2022 roku kiedy ten miał na karku 38 lat. Zobaczymy zatem jak Rafael zaprezentuje się w pojedynku z „Highlightem”, a skoro była mowa o wieku RDA to warto też wspomnieć, że Gaethje jest o pięć lat starszy od Fizieva, a choć przekłada się to na doświadczenie to wiadomo, że dłuższy staż w MMA wielokrotnie sprawia również, że choć siła i precyzja wciąż mogą być dobre to z solidnością szczęki może być różnie.

Relacja z walki Justin Gaethje vs. Rafael Fiziev:

Fiziev zaczął od dwóch niskich kopnięć jednak nie trafił. Gathje odpowiedział potężnym low kickiem. Mocny middle kick Gaethje. Fiziev opłaca się tym samym. Rafael kopie i atakuje krótkimi ciosami. Chwila wymiany i Ataman trafia oponenta. Mocne kolano w wykonaniu Fizieva w klatkę piersiową Amerykanina. Gaethje odpłaca się dwoma mocnymi uderzeniami. Mocne kopnięcie na korpus w wykonaniu Azera, ponowienie z wejściem szybkimi ciosami bokserskimi. Justin odpowiada w zasadzie jedynie pojedynczymi uderzeniami. Niespodziewanie Gaethje idzie po nogi rywala. Nic z tego Fiziev łatwo się wybronił. Gaethje po raz kolejny obniża pozycję i przyjmuje mocne kolano od Fizieva. Rafael na ten moment spisuje się minimalnie lepiej od bardziej doświadczonego Amerykanina.

Bardzo ładne kopnięcie Fizieva, mocny łokieć na rozerwanie klinczu. Fiziev wchodzi kolanem, a następnie trafia Gaethje mocnym ciosem. Niestety chwila przerwy po tym jak Amerykanin wsadził palec w oko Atamana. Wznawiamy walkę. Bardzo mocny low ze strony Fizieva. Kopnięcie na kopnięcie. Wymiana w zwarciu, lepiej wychodzi z niej Rafael. Bardzo ładna kombinacja bokserska Justina. Fiziev trafia kolanami, Justin odpłaca się pojedynczymi lecz mocnymi ciosami z krótkiego dystansu. Rafael atakuje kombinacją na korpus rywala. Ładne kopnięcie Fizieva jednak Gaethje kontruje pięścią i rozcina skórę na twarzy rywala.

Fiziev trafia kilkukrotnie bardzo mocnymi ciosami i Gaethje jest w tarapatach. Rafael ponawia akcję dwoma kopnięciami na korpus, palce stopy Atamana wyraźnie wbiły się w korpus Amerykanina. Kontynuujemy bitkę! Gaethje odpowiada ciosami w krótkim dystansie. Kolana w wykonaniu Gaethje. Amerykanin wyprowadza bardzo ładną kombinację bokserską i próbuje wejść w nogi. Wyrwał jedną, ale Fiziev ładnie zbalansował i po chwili to Amerykanin rozrywał klincz próbując ponownie zaatakować latającym kolanem. Fiziev spuścił nieco z tonu natomiast Gaethje trafia. Brutalne kopnięcia Atamana. Amerykanin atakuje pojedynczymi prostymi. Gaethje trafia dwoma mocnymi ciosami. Dwa ładne podbródkowe Justina. Justin Gaethje obala Fizieva w końcówce walki. Co za pojedynek!

Justin Gaethje pokonał Rafaela Fizieva (29-28, 29-28, 28-28) po większościowej decyzji

Leave a rating
0
0