Były pretendent do pasa UFC chętny na start w Contender Series

Kilka lat temu walczył o tymczasowy pas UFC teraz były pretendent Kevin Lee wyraził gotowość do stoczenia walki w Contender Series.

Kariera Kevina Lee nie potoczyła się po myśli zawodnika z Detroit. Lee, który w 2017 roku stanął przed szansą zdobycia tymczasowego pasa UFC w kategorii lekkiej, w ostatnich latach zdecydowanie spuścił z tonu.

Kevin Lee pożegnał się z najlepszą ligą MMA na świecie jesienią 2021 roku kiedy przegrał czwartą z pięciu ostatnich walk. W 2022 roku pokonał Diego Sancheza w organizacji Eagles FC, a następnie dość niespodziewanie w lipcu 2023 roku powrócił na jedną walkę do octagonu UFC. Kevin Lee przegrał przez poddanie w 55 sekundzie pierwszej rundy i natychmiast został zwolniony z kontraktu.

Zawodnik, który świętował niedawno swoje 32-urodziny wciąż jest stosunkowo młody i ma przed sobą kilka lat kariery. Podczas rozmowy w podcaście Jona Anika i Kenny’ego Floriana, „Motown Phenom” przyznał, że jest chętny na start w programie Dana White’s Contender Series by pokazać jak bardzo zależy mu na powrocie do UFC.

– Moją prawdziwą miłością jest MMA. Chcę znowu walczyć i pokazać, jak poważnie do tego podchodzę. Nawet powiedziałem Seanowi Shelby’emu, że jestem gotów wystąpić w Dana White’s Contender Series, aby pokazać jak ważne jest to dla mnie, żeby znowu walczyć na najwyższym poziomie. Moja następna walka nie będzie o pieniądze, ale o możliwość udowodnienia, że moje ciało i ja sam mogę sobie dalej dobrze radzić.

Niezależnie od tego czy Dana White i spółka dadzą szansę Kevinowi, trzeba przyznać że jest to bardzo ciekawy pomysł. Przypomina to odrobinę sytuację, w której weterani UFC podejmowali próbę powrotu uczestnicząc w programie The Ultimate Fighter.